27 luty 2015r
Zmiany smarowałam raz dziennie maścią, zazwyczaj na noc zaraz po kąpieli.Po nałożeniu, od razu robiły się czerwone i wtedy dopiero było widać ile ich tak na prawdę jest.
Trochę mnie to przeraziło, bo nie sądziłam , że tyle tego mam.
Nie zmywałam maści po nocy, zostawiałam do wieczornej kąpieli.
Na początku nic nie bolało nic nie piekło, chyba w czwartym dniu zaczęłam odczuwać pieczenie, po nałożeniu maści, ale nie trwało to długo więc można było się przyzwyczaić.
Poniżej przedstawiam zdjęcia po trzech dniach smarowania 2 marzec 2015r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz