czwartek, 17 września 2015

REWELACJA

17 wrzesień 2015r.

Kochani u mnie bez zmian, nadal wszystko czyste, żadnych niespodzianek po prostu rewelacja.
Po woli zapominam o bólu i cierpieniu który towarzyszył mi w trakcie leczenia i zaczynam cieszyć się osiągniętym sukcesem- ale jeszcze z dystansem, zbyt krótki jeszcze okres po leczeniu.

Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu niecałe 2 miesiące, ale w międzyczasie miałam trochę problemów zdrowotnych z kręgosłupem, po 6 latach od operacji dał o sobie znać i niestety musiałam brać zastrzyki, jakby tego było jeszcze mało ,moje serducho trochę mnie postraszyło, wyglądało to dość groźnie, ale dzięki Bogu sytuacja opanowana i wszystko skończyło się dobrze. Mimo silnych  leków i zastrzyków nie wpłynęło to na razie na stan mojej skóry i mam nadzieję, że nie odbije się to w późniejszym czasie.

A to aktualne zdjęcia