poniedziałek, 27 lipca 2015

RADOŚCI CIĄG DALSZY

27 lipiec 2015r

Minęły kolejne dwa tygodnie i nadal jestem czysta. Raz tylko wyskoczyły mi dwie kropeczki koło kolana, które po posmarowaniu maścią szybciutko zniknęły i nie ma po nich żadnego śladu.
To niesamowite uczucie patrząc na skórę i nie widzieć nic , żadnych kropek , plamek ani łuski, to naprawdę coś niesamowitego. Oby to trwało jak najdłużej.

Pierwsze lato, gdzie bez najmniejszego oporu zakładam krótki rękawek, pierwsze lato gdzie nikt nie pyta co mi jest, co to mam. Radość i jeszcze raz radość.

Każdy kto się leczy u pana Zdzisława wie jakie to trudne ile cierpienia trzeba znieść ile chwil zwątpienia dopada i ile razy traci się nadzieję na wyleczenie.
Ale gdy to się przetrwa - to sukces murowany.
Ja sama nieraz nie byłam w stanie tego znieść, miałam ochotę zrezygnować, ale dzisiaj nie żałuję podjętej decyzji , ani całego leczenia.

Wszystkim osobom które się leczą, życzę aby dotrwały do końca, aby poznały smak zwycięstwa.
Jestem z Wami i wierzę że już niedługo do mnie dołączycie.

Buziaczki
Lucyna


A oto aktualne zdjęcia






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz