wtorek, 14 lipca 2015

MÓJ WIELKI SUKCES

14 lipiec 2015r.

Kochani

Nadszedł wreszcie upragniony dla mnie dzień, po czterech i pół miesiąca leczenia mogę z ręką na sercu powiedzieć że JESTEM CZYSTA
Po ciężkich miesiącach walki z łuszczycą, walki z cierpieniem i bólem doczekałam się w końcu czystej bez plam i łuski skóry. Jedynie co zostało, to niewielkie przebarwienie skóry, które także zejdzie z biegiem czasu, niestety nie da się tego przyspieszyć- nic na siłę-wszystko ma swój czas.        Jeszcze to do mnie nie dociera, jeszcze nie umiem cieszyć się osiągniętym sukcesem, bo strach jest silniejszy ode mnie .

Wiem , że łuszczyca sobie dalej we mnie krąży i będzie próbowała jeszcze się ujawnić, ale wskazówki jakie otrzymałam od pana Zdzisława pozwolą mi ( gdy tylko zauważę jej nawrót w postaci swędzenia i pierwszego bąbelka ) zlikwidować jej zwiastun w zarodku.

Bardzo pomocna i bezcenna w czasie leczenia okazała się pomoc, moich najbliższych jak i samego pana Zdzisława, to dzięki nim dotrwałam do końca leczenia, mimo moich zwątpień i zniechęceń nie stracili wiary we mnie i w moje wyleczenie, za to chciałam z całego serca im podziękować.

Bardzo chciałam również podziękować Paulinie za rozmowy i wsparcie  oraz Ninie w której odnalazłam prawdziwą przyjaciółkę, która była ze mną przez te wszystkie trudne chwile, której mogłam powiedzieć wszystko, wyżalić się ,a w chwilach zwątpienia okazała się niesamowitym wsparciem dla mnie.
Dzisiaj śmiało mogę powiedzieć, że przyjaciół nie poznaje się w biedzie tylko w chorobie.

Oraz wszystkim tym osobom, które do mnie dzwoniły i z którymi miałam przyjemność rozmawiać, bardzo dziękuję, to dzięki Wam dałam radę to przetrwać, bo wiedziałam, że nie jestem sama.

Mimo wyleczenie, nie znikam z bloga,dalej będę relacjonować czy coś się pojawia czy nie.
Teraz moim obowiązkiem jest wspieranie osób które jeszcze się leczą, bo wiem jak ciężko jest przez to wszystko przejść.
Jeżeli ktoś ma do mnie jakieś pytania, lub po prostu chciałby pogadać proszę śmiało dzwonić
Lucyna
663 807 316  lub  693 833 381


A oto stan mojej skóry na dzień dzisiejszy
Naprawdę jest się czym cieszyć
 

















































2 komentarze:

  1. kochana tak się cieszę Twoim szczęściem:) mam nadzieję,że do ciebie dołączę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń